Zdumiewający powrót do polskich skoków. Prywatny trener ma pomóc Stochowi
Niedawno w mediach pojawiły się informacje o tym, że były trener polskich skoczków, Michal Doleżal, ma zacząć ponowną współpracę z Kamilem Stochem. Teraz w rozmowie z WP Sportowe Fakty potwierdził to Rafał Kot.
Miniony sezon był bardzo nieudany dla doświadczonych polskich skoczków. Kamil Stoch chce pójść drogą Adama Małysza i zatrudnić prywatnego trenera. Tym ma zostać Michal Doleżal. Negocjacje z Czechem potwierdził Rafał Kot.
- Najważniejszy jest w tym wszystkim Kamil. Abstrahujmy od mojego stosunku do Doleżala. Wszyscy wiedzą, że nie przemawiają do mnie jego metody, co wielokrotnie sygnalizowałem publicznie - powiedział Kot.
- Mogę potwierdzić, że rozmowy trwają. Nie znam szczegółów. 23 kwietnia odbędzie się posiedzenie zarządu, na którym na pewno ten temat również zostanie poruszony - ujawnił.
Działacz Polskiego Związku Narciarskiego w rozmowie z WP Sportowe Fakty podkreślił, że na wszystko musi zgodzić się Thomas Thurnbichler. Austriak nadal ma mieć decydujący głos w kadrze.
- Jeżeli Kamil jest tego pewny, uważa, że mu pomoże wrócić na właściwe tory, wtedy jestem za. Przed nami bardzo ważny sezon, obfitujący w imprezy najwyższej rangi - podkreślił.
- To jasne, że jeśli Stoch dogaduje się z Doleżalem i widzi sens takiej współpracy, warto rozważyć wszystkie opcje. Na pewno PZN musi się na to zgodzić i ustalić sensowne warunki. W końcu Kamil wchodzi w skład reprezentacji Polski - zakończył.