Powrót wielkiego rywala Małysza. Nieprawdopodobne, a jednak [WIDEO]
Simon Ammann powrócił do zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich. W nietypowej dla siebie roli.
Trudno uwierzyć, że Simon Ammann debiutował w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich 28 lat temu. Inauguracyjny skok oddał w grudniu 1997 roku w Oberstdorfie.
43-letni Szwajcar nie ma jednak dość. W tym sezonie startował do zawodów w Niemczech. Zdobył zaledwie dwa punkty, kończąc konkursy w Lillehammer i Ruce na 30. miejscu.
Ammann postanowił wobec tego odpuścić pozostałe zawody Turnieju Czterech Skoczni, a następnie wrócić do Pucharu Kontynentalnego. Tam jednak nie prezentował się najlepiej.
Wobec tego doświadczony skoczek postawił na kolejną zmianę. Powrócił do Pucharu Świata, jednak w roli przedskoczka. W piątek pokazał swoje możliwości na mamuciej skoczni w Oberstdorfie.
Loty 43-latka były zdecydowanie dalekie od ideału. W piątek Szwajcar nie zbliżył się do granicy 200. metra. Przed szansą na poprawienie rezultatu stanie jednak jeszcze w sobotę.
W kadrze Helwetów na pierwszy konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich są Gregor Deschwanden, Killian Peier, Felix Trunz i Yannick Wasser. Pojawi się też pięciu Polaków.