Polacy złożyli protest. Zapadła decyzja [AKTUALIZACJA]

Polacy złożyli protest. Zapadła decyzja [AKTUALIZACJA]
Krzysztof Porebski / pressfocus
Pod koniec mistrzostw świata doszło do kontrowersyjnych sytuacji. Polacy postanowili zareagować na nieprzepisowe praktyki Norwegów.
Biało-czerwoni nie odgrywali głównych ról podczas mistrzostw świata w Trondheim. Żaden z polskich skoczków nie zdołał wywalczyć medalu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na własnej ziemi znakomicie radzili sobie Norwegowie. Marius Lindvik zdobył złoto na normalnej skoczni i srebro na dużym obiekcie. Gospodarze wygrali konkurs mikstów, a w drużynówce zgarnęli brąz.
Zachowanie Norwegów wzbudziło jednak kontrowersje. Ujawniono, że przeszywali oni czipy w kombinezonach startowych, co jest niedozwoloną praktyką. Adam Małysz na antenie Eurosportu przyznał wprost, że doszło skandalu. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
Według doniesień Polacy, a także Austriacy i Słoweńcy złożyli w sobotę protest, który najprawdopodobniej był związany z zamieszaniem dotyczącym kombinezonów Norwegów. Protest miał zostać odrzucony.
- Protest Austriaków, Słoweńców i Polaków, który został złożony w trakcie dzisiejszego konkursu, został odrzucony. Nie ma potwierdzenia, czego dokładnie dotyczył, ale prawdopodobnie zamieszania z czipami i ujawnionymi szczegółami afery z Norwegami - poinformował Jakub Balcerski ze Sport.pl.
- Razem z Polska i Słowenia złożyliśmy protest przeciwko występowi Norwegów; naszym zdaniem nie da się zagwarantować, że używane przez nich kombinezony są zgodne z przepisami - powiedział Florian Leigl, dyrektor austriackich skoków, cytowany przez Kacpra Merka z Eurosportu.
AKTUALIZACJA:
Protest jednak przyniósł efekt. Marius Lindvik i Johann Andre Forfang zostali zdyskwalifikowani. Ten pierwszy stracił tym samym srebrny medal. O szczegółach piszemy TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos08 Mar · 17:56
Źródło: Sport.pl/Eurosport

Przeczytaj również