Polacy bez medalu w konkursie drużynowym. Przepaść do podium

Polacy bez medalu w konkursie drużynowym. Przepaść do podium
Dai Tianfang / Press Focus
Polacy bez medalu w konkursie drużynowym na igrzyskach w Pekinie. Złoto wywalczyła reprezentacja Austrii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Konkurs odbywał się w bardzo trudnych warunkach - przy siarczystym mrozie i zmieniającym kierunek wietrze. Z jego powodu rywalizacja często była wstrzymywana.
Pecha do warunków miał Piotr Żyła, który wystartował przy niekorzystnym wietrze. Skoczył tylko 118 m, co od razu ustawiło naszą drużynę w niekorzystnym położeniu. Po pierwszej grupie traciliśmy do liderujących Norwegów aż 31,9 pkt.
Kolejny dobry skok oddał Paweł Wąsek, który zaliczył 131,5 m. Nie udała się za to próba Dawidowi Kubackiemu. Zaliczył tylko 122 m, a w dodatku odjęto mu punkty za wiatr. Po trzech grupach do podium traciliśmy 40 pkt.
Nadzieje na medal odżyły po skoku Kamila Stocha. Lider naszej drużyny kropnął aż 137 m i odrobił część strat do rywali. Trzeci Norwegowie wyprzedzali biało-czerwonych o 22 pkt. Zgodnie z przewidywaniami na półmetku prowadzili Słoweńcy.
W drugiej serii wszystko zaczęło się zmieniać. Prowadzenie na rzecz Austriaków stracili Słoweńcy. Co najważniejsze, spłaszczyły się różnice w czołówce. Polacy po próbie Piotra Żyły (125,5 m) przesunęli się na czwarte miejsce. Do pozycji medalowej tracili tylko 11 pkt.
W kolejnej grupie znów oddaliliśmy się od podium. Paweł Wąsek skoczył za krótko - tylko 120 m. Zepchnęło nas to na piątą pozycję. Nie dość, że ex aequo z Japonią, to jeszcze z 27,5 pkt straty do trzeciej Norwegii.
Po kolejnych skokach nasze nadzieje na medal prysły. Dawid Kubacki skoczył 126 m i zyskał przewagę nad reprezentacją Japonii, ale najlepsi lądowali znacznie dalej. Przed ostatnią serią do trzecich Norwegów traciliśmy już blisko 50 pkt. To był dystans nie do odrobienia.
Ostatecznie Polacy zajęli szóste miejsce - Kamil Stoch przegrał rywalizację z Ryoyu Kobayashim. O jedną pozycję spadli też Norwegowie - drugi przeciętny skok Mariusa Lindvika kosztował ich utratę brązowego medalu. Niemcy wygrali z nimi o 0,8 pkt. Z walki o złoto zwycięsko wyszli Austriacy. Słoweńców pokonali wyraźnie - o ponad 8 pkt.
drużynówka Pekin
screen
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski14 Feb 2022 · 14:04
Źródło: własne

Przeczytaj również