Plan Małysza może wziąć w łeb. Potęga chce Thurnbichlera

Plan Małysza może wziąć w łeb. Potęga chce Thurnbichlera
Marcin Bulanda / pressfocus
Thomas Thurnbichler nie jest już trenerem reprezentacji Polski w skokach narciarskich. Możliwe, że wkrótce podejmie pracę w innym kraju.
Thurnbichlera ze stanowiska zmiotły dwa nieudane sezony i nieporozumienia z doświadczonymi skoczkami. Od nowego sezonu kadrę będzie prowadził jego dotychczasowy asystent Maciej Maciusiak.
Dalsza część tekstu pod wideo
Stronnikiem Austriaka był Adam Małysz. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego długo dawał do zrozumienia, że nie chce zwalniać młodego szkoleniowca. Gdy jednak do tego doszło, zaproponował mu posadę trenera juniorów.
Thurnbichler miał poważnie rozważać pozostanie w Polsce. Jednocześnie nie ukrywał, że ma oferty z innych państw. Wciąż cieszy się bowiem świetną renomą.
Portal Sport.pl twierdzi, że zatrudnieniem Thurnbichlera interesują się Niemcy. Nie jest pewne, w jakiej roli chcą go obsadzić. Być może wszedłby do sztabu Stefana Horngachera.
Obecny trener Niemców już w przeszłości myślał o włączeniu Thurnbichlera do swojej ekipy. Ten wówczas był zdecydowany na pracę w Polsce.
Austriak ma ogłosić swoją decyzję w najbliższych dniach. Na razie odpoczywa po trudach ostatniego sezonu.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiWczoraj · 12:55
Źródło: X

Przeczytaj również