Piotr Żyła odpalił w Innsbrucku! Polak będzie walczył o podium na Bergisel
Czterech reprezentantów Polski zakwalifikowało się do drugiej serii konkursu w Innsbrucku. Rewelacyjnie na Bergisel wypadł Piotr Żyła.
Polacy ciągle mają problem z ustabilizowaniem formy. Żyła nieźle wypadł we wtorkowych kwalifikacjach, ale jego próba w serii próbnej była niepokojąca. W pierwszej serii 36-latek się zmobilizował i oddał bodaj najlepszy skok w tym sezonie. Wylądował na 131 m. Pius Paschke nie miał z nim szans.
Żyła przez pewien czas utrzymywał się na prowadzeniu w konkursie. Ostatecznie po pierwszej serii zajmował 4. miejsce. Do podium tracił zaledwie 1,6 pkt!
Do finałowej trzydziestki awansowało jeszcze trzech Polaków. Kamil Stoch (121,5 m) wygrał rywalizację z Johannem Andre Forfangiem i po pierwszej rundzie zajmował 20. miejsce. Awans mimo bardzo słabego skoku wywalczył też Paweł Wąsek (108 m). Na jego szczęście jeszcze gorszy był Valentin Foubert. Francuz skoczył o półtora metra dalej, ale zanotował notę niższą o 0,4 pkt. Polak był 29.
Jako "lucky looser" do drugiej serii zakwalifikował się Aleksander Zniszczoł (121 m). Polak przegrał rywalizację ze Stefanem Kraftem, ale dzięki dobrej próbie awansował do finału z 25. wynikiem.
Do drugiej serii nie przebił się Maciej Kot (117,5 m), który przegrał z Karlem Geigerem. Zajął 34. miejsce.
Po pierwszej serii prowadził Jan Hoerl (134 m), który miał 9.9 pkt przewagi nad Lovro Kosem (135 m) i Ryoyu Kobayashim (128,5 m). Czwarty był Żyła, piąty - lider TCS Andreas Wellinger (132 m).
Największą niespodzianką pierwszej serii było odpadnięcie Manuela Fettnera. Austriak po dwóch konkursach zajmował czwarte miejsce w klasyfikacji TCS.