Piotr Żyła na podium w Engelbergu! Kolejne zwycięstwo Halvora Egnera Graneruda

Żyła prowadził po pierwszej serii, ale w czołówce panował spory tłok. Dość powiedzieć, że dziewiąty po pierwszym skoku Dawid Kubacki (130,5 m) tracił do lidera zaledwie siedem punktów.

Mistrz świata z Seefeld wypisał się jednak z walki o podium, bo w drugiej serii skoczył 128 m). Rywalizację ostatecznie zakończył na ósmym miejscu.

Podium chciał zaatakować też Kamil Stoch, który w poprzednich skokach w Engelbergu prezentował znakomitą dyspozycję. Finałowa próba z niedzielnego konkursu mu jednak nie wyszła - osiągnął w niej 127,5 m. Został sklasyfikowany jedną pozycję przed Kubackim.

Z gry o zwycięstwo po słabych skokach wypadli też czwarty po pierwszej serii Daniel Huber i drugi Yukiya Sato. Nie zawiódł będący w świetnej formie Halvor Egner Granerud. Lider Pucharu Świata do 141,5 m z pierwszej serii dołożył próbę na odległość 135,5 m. Objął po niej prowadzenie.

Żyła nie dał rady go z niego zepchnąć. Polak w drugiej serii zaliczył 127,5 m. Choć dostał wyższą niż Norweg bonifikatę za wiatr, to rywalizację zakończył na trzecim miejscu. Przegrał jeszcze z Marcusem Eisenbichlerem.

Pucharowe punkty zdobyli też Andrzej Stękała (126,5 i 123,5 m) i Klemens Murańka (127,5 i 123 m). Pierwszy z nich zajął piętnaste miejsce. Murańka był 22.

Już na pierwszej serii swój występ zakończył Aleksander Zniszczoł, który zaliczył jeden ze słabszych skoków w całej stawce. Polak zaliczył zaledwie 108 m i został sklasyfikowany na 48. miejscu.