Piotr Żyła lepszy w polskim pojedynku w Bischofshofen. Dwóch Polaków z awansem do drugiej serii
Piotr Żyła okazał się najlepszym z Polaków w pierwszej serii ostatniego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. W swojej parze pokonał Dawida Kubackiego, ale ten drugi także wywalczył awans do drugiej serii jako "szczęśliwy przegrany". Na półmetku rywalizacji prowadzi Karl Geiger.
Po kwalifikacjach zadowolony ze swojego skoku mógł być przede wszystkim Kubacki. Uzyskał 134,5 metra i zajął 10. lokatę. Jako, że 41. miejsce przypadło w udziale Piotrowi Żyle, to obaj zmierzyli się w jednej parze.
Konkursowy skok w wypadku Kubackiego nie był już tak dobry, jak jego poprzednia próba. Tym razem Polak uzyskał 128 metrów i miał spore problemy przy lądowaniu.
Żyła uzyskał identyczną odległość, ale miał więcej dodanych punktów za niekorzystny wiatr i lepsze noty sędziowskie. W efekcie to właśnie on okazał się lepszy.
Kubacki był jednak trzeci wśród tak zwanych "szczęśliwych przegranych". Dzięki temu obaj Polacy zaprezentują się w drugiej serii. Żyła zajmuje 15. miejsce, natomiast jego kolega z kadry jest 17.
Punktów do klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie zdobył niestety Andrzej Stękała. 123 metry nie wystarczyły do tego, aby pokonać reprezentanta gospodarzy, Clemensa Aignera.
Po pierwszej serii na prowadzeniu znajduje się Karl Geiger. Niemiec uzyskał 140,5 metra. Dopiero piąte miejsce zajmuje Ryoyu Kobayashi. Japończyk celuje w czwarte konkursowe zwycięstwo w TCS.