Pięciu Polaków z awansem do konkursu w Titisee-Neustadt. Niezły skok Wolnego, spory pech Pilcha

Do Niemiec "Biało-Czerwoni" polecieli rezerwowym składem. Piotr Żyła nie może obecnie skakać ze względów zdrowotnych, a Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek i Stefan Hula przygotowują się do Igrzysk Olimpijskich e Pekinie.

W Titisee-Neustadt skaczą więc zawodnicy, których nie zobaczymy na najważniejszej imprezie sezonu. W sobotę najlepiej spośród Polaków spisał się Jakub Wolny, który jako jedyny awansował do drugiej serii.

To właśnie on był także najlepszy z naszych skoczków podczas niedzielnych kwalifikacji. Uzyskał 127 metrów, co przełożyło się na 28. miejsce w stawce 60 zawodników.

W konkursie zobaczymy także czterech innych reprezentantów Polski. To Maciej Kot (32. miejsce - 122 metry), Klemens Murańka (37. miejsce - 120,5 metra), Aleksander Zniszczoł (39. miejsce - 120,5 metra) oraz Andrzej Stękała (46. miejsce - 115,5 metra).

O sporym pechu może mówić Tomasz Pilch. Do tego, aby wystąpić w niedzielnym konkursie, zabrakło mu wyprzedzenia jednego rywala. Skok na odległość 103,5 metra dał mu 51. lokatę.

W kwalifikacjach zwyciężył lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Karl Geiger. Niemiec uzyskał 139 metrów i wyprzedził Lovro Kosa (141 metrów) oraz Ryoyu Kobayashiego (137,5 metra).

Początek konkursu zaplanowano na godzinę 16:00.