Piąte miejsce Polaków na półmetku walki w Vikersund. Słoweńcy odlecieli rywalom

Piąte miejsce Polaków na półmetku walki w Vikersund. Słoweńcy odlecieli rywalom
Rafal Oleksiewicz / PressFocus
Polscy skoczkowie zajmują piąte miejsce na półmetku rywalizacji w mistrzostwach świata w lotach narciarskich. "Biało-Czerwoni" mają jednak dużą stratę do podium. Zdecydowanymi liderami są Słoweńcy.
Jako pierwszy w naszym zespole na belce startowej zasiadł Piotr Żyła. Polak osiągnął 210,5 metra. Przełożyło się to na szóstą lokatę - gorszą notę miał jedynie reprezentant Finlandii. Strata do podium była jednak przy tym stosunkowo niewielka.
Dalsza część tekstu pod wideo
W drugiej grupie nieźle spisał się Dawid Kubacki. Brązowy medalista ostatnich igrzysk wrócił do drużyny po tym, jak zabrakło go w konkursie indywidualnym. W niedzielę nie zawiódł swoich kolegów, osiągając 213 metrów.
Dzięki temu "Biało-Czerwoni" awansowali na czwartą lokatę, wyprzedzając Norwegów oraz Japończyków. Na zdecydowanym prowadzeniu znajdowali się Słoweńcy. Na podium byli także Niemcy oraz Austriacy.
Jedną z gorszych not w trzeciej grupie miał niestety Kamil Stoch. Skoczek, który przez większość tego sezonu był liderem naszej kadry, osiągnął jedynie 194 metry. Większość rywali lądowała dalej niż na 210. metrze.
W efekcie nasz zespół nie tylko spadł na piąte miejsce, ale miał też bardzo dużą stratę do czołówki. Zmniejszyć nie zdołał jej Jakub Wolny, który osiągnął za to najlepszą odległość z naszej kadry - 215,5 metra.
Wystarczyło to jednak tylko do zachowania piątego miejsca. Zgodnie z przewidywaniami w Vikersund całkowicie dominują Słoweńcy. Za ich plecami znajdują się Niemcy oraz Austriacy.

Oto wyniki po pierwszej serii:

Vikersund drużyna
FIS

Przeczytaj również