Paweł Wąsek zabrał głos po upadku na skoczni. "Sprawdziłem dzisiaj"
Paweł Wąsek upadł podczas wczoraj skoczni w Lillehammer. 23-latek skomentował ten incydent za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Cała sytuacja miała miejsce podczas treningu przed kolejnymi zawodami z cyklu Raw Air. Wąsek zaliczył upadek podczas oddawania skoku, przez co wylądował na 75. metrze. Szerzej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Polak na szczęście nie doznał większego uszczerbku na zdrowiu. Udało mu się wystartować w prologu, gdzie zajął 26. miejsce.
- W serii próbnej dzisiaj sprawdziłem, czy zeskok nie jest czasem za miękki, okazał się w sam raz, więc w kwalifikacjach skoczyłem już po swojemu - napisał Paweł Wąsek na Instagramie.
- Z upadku wyszedłem bez szwanku, więc jutro walczymy dalej - dodał polski skoczek.
Dziś w Lillehammer odbędzie się konkurs indywidualny. Początek pierwszej serii zaplanowano na godzinę 16:10.