Obrzydliwa wiadomość rosyjskiego sportowca do skeletonisty z Ukrainy. "Liczę, że pociski spadną na twój dom"
Wojna na Ukrainie ma duże przełożenie także na świat sportu. Rosjanie są wykluczani z kolejnych zawodów - niektórzy z nich otwarcie popierają inwazję na sąsiedzki kraj. Skandaliczną wiadomość na Instagramie wysłał bobsleista, Danił Kuleszow.
W większości sportów Rosjanie są wykluczani lub zawieszani w międzynarodowych strukturach. Krajowi odebrano też między innymi prawo do organizacji siatkarskich mistrzostw świata, które mają odbyć się w tym roku.
Niewielu rosyjskich sportowców decyduje się na zabraknie głosu ws. ostatnich wydarzeń. Nie brakuje też takich, którzy otwarcie popierają inwazję. Jednym z nich jest gimnastyk, Iwan Kuliak.
Na dekorację zawodów Pucharu Świata założył koszulkę z literą Z, będącą symbolem operacji rosyjskich wojsk. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Teraz skandal wywołał z kolei Danił Kuleszow.
To rosyjski bobsleista, który wysłał prywatne wiadomości na Instagramie do Ukraińca, Wladzislawa Gieraskiewicza. O tym ostatnim głośno było już podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.
Już wówczas starał się zwrócił uwagę na problem na Ukrainie, prezentując do kamery napis "stop wojnie". Teraz ujawnił obrzydliwe wiadomości, jakie otrzymał od rosyjskiego sportowca.
- Cześć, dupku, jeszcze żyjesz? Mam nadzieję, że pociski wkrótce spadną na twój dom - napisał. Gieraskiewicz pokazał publicznie te wiadomości, a wielu kibiców domaga się surowych konsekwencji Kuleszowa.