Przekazano informacje ws. stanu zdrowia Daniela Andre Tandego. Jest oficjalny komunikat
Daniel Andre Tande zanotował koszmarny upadek podczas serii próbnej na skoczni mamuciej w Planicy. Nowe informacje ws. stanu zdrowia Norwega przekazała Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS).
Rywalizacja skoczków narciarskich w tym sezonie dobiega końca. W Planicy trwa finałowy weekend. Zmagania w czwartkowym konkursie indywidualnym przebiegają w cieniu wydarzeń z serii próbnej.
Wówczas Daniel Andre Tande zaliczył fatalny upadek. Norweg miał problemy po wyjściu z progu i po chwili runął na bulę i bezładnie zsunął się po zeskoku.
Do akcji od razu ruszyły służby medyczne. Zawodnik był nieprzytomny, podano mu tlen. Przerwa w serii próbnej trwała kilkanaście minut.
Tande ostatecznie został przetransportowany helikopterem do szpitala. Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) przekazała najnowsze wieści na temat stanu zdrowia skoczka.
- Stan zdrowia Daniela Andre Tandego po upadku jest stabilny. Skoczek został przetransportowany helikopterem do szpitala w Lublanie w celu dalszych badań i leczenia. Kolejne informacje pojawią się późnym - czytamy w komunikacie.
Głos w sprawie zabrał też Andre Jacobsen, były skoczek narciarski.
- To chyba niemożliwe, aby Daniel wyszedł z tego skoku bez kontuzji. Trudno powiedzieć co się stało, ale moim zdaniem doznał złamania żeber i obojczyków. Miejmy nadzieję, że z szyją i plecami jest wszystko w porządku - oznajmił Norweg dla "NRK".