"Nie cierpię tej francy". Stoch zabrał głos po katastrofie w Vikersund. Zaskoczył w wywiadzie [WIDEO]
Kamil Stoch zajął ostatnie miejsce podczas niedzielnych zawodów Raw Air w Vikersund. W rozmowie z Eurosportem reprezentant Polski podsumował swój fatalny występ.
Do drugiej serii zawodów w Vikersund awansował tylko jeden Polak, Aleksander Zniszczoł. Najgorszy w całej stawce był zaś Kamil Stoch, weteran skoczył na 105 metrów. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.
W rozmowie z Eurosportem mistrz olimpijski pokusił się o analizę swojego występu. Była ona nietypowa, podszyta dużą ironią, ale i uśmiechem.
- Myślałem sobie, że będzie ciężko te trzy serie ugrać, więc jak skończyć, to z przytupem - rzucił.
- Zastanawiałem się, czy odciągać głowę i próbować, ale pomyślałem sobie, że zaraz się wbiję w bulę. Tej francy tutaj to nie cierpię po prostu. To był mój ostatni lot, znaczy zjazd, na tej skoczni - dodał
W klasyfikacji generalnej Raw Air 2024 Stoch zajął ostatecznie 30. miejsce. Punkty zdobyło łącznie 56 zawodników.