Najgorszy występ w historii zimowych igrzysk? Jej start w Pjongczangu to kpina [VIDEO]
Występ Elizabeth Swaney w Pjongczangu przejdzie do historii zimowych igrzysk olimpijskich. Amerykanka reprezentująca Węgry wymyśliła absurdalny sposób na zaistnienie w mediach.
Swaney wystartowała w kwalifikacjach halfpipe'u w narciarstwie dowolnym. Choć istotą tej konkurencji jest wykonywanie ewolucji, to reprezentantka Węgier nie zaprezentowała żadnej ewolucji. Po prostu wolno przejechała całą trasę.
Swaney startuje w zawodach Pucharu Świata od 2013 roku. Nigdy nie wykonała żadnej akrobacji, ale mimo to zdołała się zakwalifikować do igrzysk. Wszystko przez to, że rywalizacja w tej konkurencji jest bardzo mała. Z reguły startuje w niej mniej niż 30 zawodniczek. Dzięki temu zawodniczka mogła zająć wystarczającą liczbę miejsc potrzebnych do zdobycia olimpijskiego paszportu.
- Chcę zainspirować ludzi na całym świecie do uprawiania narciarstwa dowolnego. Mogę być pomostem dla ludzi z różnych środowisk, którzy chcą zacząć swoją dyscypliną. Pokazuję ludziom, że różni ludzie mogą się w to zaangażować - twierdzi Swaney.
Przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Narciarskiej zapowiedzieli już, że przed kolejnymi igrzyskami olimpijskimi zaostrzą system kwalifikacji.