Mizerne skoki Polaków w Lahti! Fatalny prognostyk przed konkursem drużynowym
Za nami druga seria treningowa przed konkursem drużynowym w Lahti. Polacy nie zaprezentowali się z dobrej strony.
Spośród podopiecznych Thomasa Thurnbichlera jako pierwszy na belce startowej pojawił się Jan Habdas. Uzyskał on 110,5 metra i po swojej próbie zajmował 14. miejsce.
Lepszy skok oddał Tomasz Pilch, który wylądował na 114. metrze. Dzięki temu przez moment był na 7. lokacie. Aleksander Zniszczoł skoczył 118,5 metra. O pół metra lepszy był z kolei Paweł Wąsek.
Króciutki skok oddał Kamil Stoch. Wylądował on na 107. metrze i niezbyt pomogła mu nawet ponad 5-punktowa rekompensata za wiatr. Ostatecznie uplasował się na 41. miejscu.
Lepiej poradził sobie Piotr Żyła, który uzyskał 115,5 metra. To pozwoliło mu skończyć trening na 22. lokacie, najwyżej spośród wszystkich Polaków.
Serię treningową wygrał Halvor Egner Granerud. Tegoroczny triumfator Kryształowej Kuli skoczył 133,5 metra.
Biorąc pod uwagę łączne noty wszystkich skoczków na drugim treningu, najlepsi byli Norwegowie przed Słowacją i Austrią. Polska jako drużyna zajęła dopiero szóste miejsce.
Pierwsza seria konkursu drużynowego rozpocznie się o godzinie 16:15.