Michal Doleżal podał kadrę na konkurs olimpijski. Dwaj Polacy skakali na trzecim treningu
Za nami komplet treningów przed kwalifikacjami i konkursem na normalnej skoczni. W trzeciej piątkowej serii wystartowali jedynie dwaj Polacy. Paweł Wąsek okazał się lepszy od Stefana Huli, ale to ten drugi znalazł się w kadrze na konkurs.
Podczas pierwszej piątkowej serii treningowej prawdziwą bombę odpalił Kamil Stoch. Lider naszej kadry miał najwyższą notę spośród wszystkich zawodników. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
W trzecim treningu mistrz olimpijski nie wziął udziału. Podobnie było w przypadku Żyły oraz Kubackiego. Cała trójka miała już bowiem pewny występ w kwalifikacjach.
Każda reprezentacja może bowiem wystawić maksymalnie czterech zawodników. O ostatnie miejsce w kadrze walczyli Paweł Wąsek oraz Stefan Hula, którzy skakali na trzecim treningu.
Lepszy wynik spośród "Biało-Czerwonych" uzyskał Wąsek. Jego próba na odległość 89,5 metra dała mu 24. miejsce. Hula, który wylądował cztery metry bliżej, był 30.
Ostatecznie Michal Doleżal zdecydował się jednak na zaufanie doświadczonemu Huli. Takie informacje przekazał na Twitterze dziennikarz Eurosportu, Kacper Merk.
W trzecim treningu udziału nie wzięła większość spośród czołowych zawodników. Brylowali Słoweńcy, których w pierwszej szóstce było aż trzech. Zwyciężył Lovro Kos, którzy wyprzedził Jana Hoerla oraz Cene Prevca.