Mateusz Borek o pożegnalnym pojedynku Tomasza Adamka. "Ta walka na pewno by się dobrze sprzedała"

"Góral" planował po raz ostatni wejść do ringu w lipcu. Plany uległy zmianie ze względu na pandemię koronawirusa i pojedynek przeniesiono na jesień tego roku.

- Planowaliśmy z Tomkiem i Mariuszem Grabowskim, aby 11 lipca Góral stoczył w Polsce pożegnalną walkę, by podziękować kibicom za te wszystkie lata. Przez pandemię koronawirusa trudno cokolwiek teraz ustalać - przyznał Mateusz Borek.

Jednym z możliwych scenariuszy jest walka Adamka z Arturem Szpilką.

- Ta walka, pomimo obecnej sytuacji obu zawodników, na pewno by się dobrze sprzedała. Ale kasa w przypadku Adamka nie ma większego znaczenia - podkreślił dziennikarz.

- Uważam, że niezależnie w jakiej formie byłby Artur, to Adamek do takiej walki musiałby się profesjonalnie przygotować. Taka walka odbyłaby się w Polsce, więc i obóz 9-tygodniowy musiałby się odbyć u nas - zakończył.