Legenda przerywa emeryturę. Od razu zmienia reprezentację
Jeden z najlepszych narciarzy alpejskich w historii, Marcel Hirscher, podjął decyzję o wznowieniu sportowej kariery. 35-latek nie będzie jednak startował dla Austrii. W środę zmienił on kadrę.
Marcel Hirscher ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów, w tym osiem Kryształowych Kul, dwa złote medale igrzysk olimpijskich i siedem tytułów mistrza świata. Tak bogaty dorobek sprawia, że Austriak jest postrzegany jako jeden z najbardziej utytułowanych narciarzy alpejskich.
We wrześniu 2019 roku, czyli zaledwie kilka miesięcy po kolejnym zwycięstwie w Pucharze Świata, legendarny narciarz podjął sensacyjną decyzją o przejściu na sportową emeryturę.
Zaraz po zakończeniu kariery Hirscher postanowił się przebranżowić. 35-latek założyła firmę, Van Deer, która odpowiada za produkcję nart. Projekt Austriaka okazał się tak wielkim sukcesem, że z jego usług zaczęli korzystać czołowi narciarze. Niedługo zmierzą się oni z Hirscherem.
Z informacji ORF wynika, że ośmiokrotny zdobywca Kryształowej Kuli podjął decyzję o powrocie na stok. Utytułowany zawodnik przerywa tym samym pięcioletnią emeryturę i rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu. Wieści te potwierdził Austriacki Związek Narciarski.
- Kilka dni temu poinformował nas, że chciałby sporadycznie brać udział w wyścigach. Podczas spotkania w Salzburgu podjęliśmy zatem jednomyślną decyzję, że może wystosować pismo o zwolnienie z OSV - przyznał sekretarz federacji, Christian Scherer.
Hirscher nie będzie jednak startował w barwach reprezentacji Austrii. 35-latek podjął decyzję o występach dla Holandii. Z tego kraju pochodzi matka legendy narciarstwa alpejskiego.