Legenda sportu wznawia karierę! Aż 137 razy stawała na podium

Lindsey Vonn to prawdziwa ikona sportów zimowych. W 2010 roku, przy okazji igrzysk w Vancouver, sięgnęła ona po tytuł mistrzyni olimpijskiej w zjeździe. Z Kanady wróciła też z brązowym medalem w supergigancie. Osiem lat później powiększyła dorobek o trzecie miejsce w Pjongczang.

Na konto alpejki trafiły także cztery Kryształowe Kule za Puchar Świata, aż 17 małych Kryształowych Kul za zwycięstwa w klasyfikacjach zjazdu oraz superkombinacji i dwa tytuły mistrzyni świata z Val d’Isere. Ponadto dołożyła do nich 137 podiów, w tym 82 zwycięstw w Pucharze Świata.

Sukcesów odniesionych przez Vonn z pewnością byłoby więcej, gdyby nie kontuzje, które prześladowały 40-latkę. Amerykanka doznawała zerwania więzadła krzyżowych w kolanie, złamania nogi czy wstrząśnienia mózgu. Kilka miesięcy temu przeszła całkowitą rekonstrukcję kolana.

W czwartek Vonn przekazała, że w ostatnim czasie wróciła ona do treningów i co za tym idzie, oficjalnie wznowiła karierę. Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy znów pojawi się na stoku.

- Powrót do jazdy bez bólu to niesamowite doświadczenie. Staram się nie wybiegać zbyt daleko w przyszłość, bo czeka mnie sporo wyzwań. Oczywiście nie robiłabym tego, gdybym nie miała nadziei na starty. Mam aspiracje. Kocham szybkość. Jak szybko mogę? Nie wiem - powiedziała.

Nowy sezon Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim rozpoczął się pod koniec października. Na stoku w austriackim Soelden rozegrany został slalom gigant. Już 16-17 listopada zawodniczki udadzą się do fińskiego Levi. Za cel Vonn uznaje się zaś udział w igrzyskach w 2026 roku.