Kubacki miał powody do uśmiechu! Polacy już po pierwszej serii drużynówki
Reprezentacja Polski zajmuje piąte miejsce po pierwszej serii konkursu drużynowego w Zakopanem. Na czele stawki są Austriacy.
Rywalizacja w Zakopanem to pierwszy konkurs drużynowy w tym sezonie Pucharu Świata. Wcześniej obserwowaliśmy rywalizację w innych formatach: zespołów mieszanych i duetów.
Polacy zawody na Wielkiej Krokwi zaczęli słabo. Po pierwszej grupie zajmowali dopiero siódme miejsce. Poniżej oczekiwań skoczył Aleksander Zniszczoł, który zanotował tylko 119 m. Za biało-czerwonymi byli jedynie Japończycy, Finowie i Kazachowie.
Próby Kamila Stocha (12,5 m) i zwłaszcza Dawida Kubackiego (131,5 m) sprawiły, że Polacy przesunęli się na piąte miejsce. Nie zawiódł lider naszej ekipy. Paweł Wąsek w czwartej kolejce zaliczył 133 m.
Biało-czerwoni na półmetku zajmowali piąte miejsce. To wszystko, co mogą osiągnąć w tym konkursie. Do czwartych Słoweńców już na półmetku tracili ponad 30 punktów.
Po czterech skokach prowadzili Austriacy. Ich przewaga nad drugimi Norwegami była zdecydowana - wynosiła blisko 20 punktów. Podium uzupełniała reprezentacja Niemiec.