Koronawirus w norweskiej kadrze skoczków. Alarm przed igrzyskami olimpijskimi
W norweskiej kadrze skoczków pojawiły się przypadki koronawirusa. Według doniesień portalu "nettavisen.no" Daniel Andre Tande i Fredrik Villumstad otrzymali pozytywny wynik testu.
Obu skoczków nie ujrzymy zatem w zawodach w Willingen. Konkursy Pucharu Świata odbędą się tam w dniach 28-30 stycznia.
Pod znakiem zapytania stoi także udział zakażonych skoczków w igrzyskach olimpijskich. Zimowe święto sportu w Tokio rozpocznie się 4 lutego.
Norwescy dziennikarze informują, że wylot do Chin będzie możliwy jedynie po okazaniu dwóch negatywnych testów PCR. Mają one być wykonane najpóźniej osiem dni przed podróżą do Pekinu.
Trener norweskiej kadry, Alexander Stoeckl, poinformował, że w zbliżających się mistrzostwach Norwegii nie weźmie udziału Marius Lindvik. Miał on bowiem bliski kontakt z zarażonym Tande. Wyniki Lindvika na razie dają negatywny wynik.
- Porozmawiamy z komitetem olimpijskim i naszym lekarzem. Zasadniczo mamy nadzieję, że cały zespół będzie mógł polecieć na igrzyska - stwierdził Stoeckl cytowany przez portal "Sport.pl".
Tande i Lindvik znaleźli się na liście powołanych na igrzyska, jednak wezmą w nich udział jedynie, jeśli ich następne testy będą negatywne.