Kontrowersyjny gest rosyjskiego skoczka. Pokazał flagę do kamery [ZDJĘCIE]
Dziś w Lahti odbył się konkurs drużynowy. Po zawodach wiele mówi się o kontrowersyjnym zachowaniu Jewgienija Klimowa.
Świat sportu jest poruszony wydarzeniami na Ukrainie. Nasi wschodni sąsiedzi zostali zaatakowani przez Rosję.
W geście solidarności z Ukrainą polscy komentatorzy stacji "TVN" i "Eurosport" nie komentowali dziś skoków Rosjan.
Kontrowersje wzbudziło zachowanie Jewgienija Klimowa. Po swojej próbie Rosjanin ostentacyjnie pokazał do kamery flagę swojego kraju przyklejoną do rękawiczki. We wczorajszym konkursie flagi nie było.
Paweł Borkowski z portalu "Skijumping.pl" zwrócił także uwagę na niedawne słowa Klimowa. Pozdrawiał on Władimira Putina, kiedy usłyszał, że prezydent oglądał zawody.