Końcowa klasyfikacja Turnieju Czterech Skoczni. Niebywałe rozstrzygnięcie, dobry wynik Wąska
Za nami 73. edycja Turnieju Czterech Skoczni. Po Złotego Orła sięgnął Daniel Tschofenig, a Paweł Wąsek zajął miejsce w czołowej dziesiątce. Oto, jak ułożyła się klasyfikacja prestiżowego turnieju.
Przed ostatnim konkursem liderem Turnieju Czterech Skoczni był Stefan Kraft. Tuż za jego plecami plasowali się Jan Hoerl i Daniel Tschofenig. Całą trójkę dzielił dystans wynoszący zaledwie 1,3 punktu.
Kraft potwierdził formę, wygrywając pierwszą serię poniedziałkowych zmagań w Bischofshofen. W finale bardzo długo czekał na możliwość oddania skoku z powodu porywistego wiatru. W końcu dostał zielone światło, po czym skoczył tylko 137,5 metra.
Kraft spadł na trzecie miejsce w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Po raz pierwszy w karierze Złotego Orła zgarnął Daniel Tschofenig. Wygrał on zawody w Bischofshofen po skoku na odległość 140,5 metra.
Tschofenig łącznie zebrał 1194,4 punktu. Drugie miejsce w klasyfikacji TCS zajął Jan Hoerl, tracąc do triumfatora 1,4 punktu. Stefan Kraft musiał zadowolić się trzecią lokatą. Tschofenig jest pierwszym Austriakiem od dziesięciu lat, który wygrał Złotego Orła. W sezonie 2014/15 ta sztuka udała się Kraftowi.
Najlepiej z biało-czerwonych poradził sobie Paweł Wąsek. 25-latek po trzech konkursach zajmował dziewiąte miejsce w klasyfikacji cyklu. Polak zajął ósme miejsce w Bischofshofen i ósme w całym Turnieju Czterech Skoczni.
W najbliższy weekend skoczkowie będą mogli odpocząć od zmagań w Pucharze Świata. Zawody w Predazzo zostały odwołane.