Kamil Stoch studzi nastroje po kapitalnym konkursie w Innsbrucku. "Nie dmuchajcie tego balona"

Kamil Stoch nie miał sobie równych w konkursie w Innsbrucku i pewnie prowadzi w klasyfikacji Turnieju Czterech Skoczni. Polak studzi jednak nastroje.
W niedzielę Stoch wygrał konkurs w Innsbrucku i objął prowadzenie w tabeli TCS. Dawid Kubacki uplasował się tuż za nim. Choć forma Polaków napawa optymizmem, Stoch stara się studzić emocje.
- Nie dmuchajcie tego balona. Możecie rozmawiać, gdybać, prognozować. Nam to nie jest potrzebne. Każdy z nas oddaje skoki na najwyższym poziomie. Im dłużej będziemy to robić, tym lepiej dla was i dla nas - mówił przed kamerami Eurosportu skoczek, który jednocześnie podkreślił, że wyniki są świetne.
- Brak mi słów. Był to super dzień. Super skoki, począwszy od próbnego, skończywszy na ostatnim - zaznaczył..
- Wydaje mi się że doświadczenie pomaga, ale przede wszystkim cieszę się ze skoków, każdy cieszył bardziej, w powietrzu już się uśmiechałem - dodał w TVP Sport.