"Jest tylko jedno ale". Stoch popracował nad formą. Oto meldunek z treningów polskiego skoczka

Stoch zaliczył fatalny początek sezonu. Zapunktował tylko raz. Przed jednym z konkursów nawet nie przebrnął kwalifikacji.

Trzykrotny mistrz olimpijski nie pojechał z kadrą na zawody w Klingenthal. Zamiast tego miał w spokoju popracować nad swoją formą.

- Na początku nie wyglądało to najlepiej. Jednak kolejne sesje treningowe już napawają optymizmem - stwierdził Rafał Kot, wiceprezes Tatrzańskiego Związku Narciarskiego, w rozmowie z portalem "WP Sportowe Fakty".

Forma Stocha nadal pozostaje jednak niewiadomą. Kot przyznał, że ostatnie sprawdziany nie były miarodajne.

- Jest tylko jedno "ale": on tam skakał z dużo gorszymi zawodnikami i nie do końca miał się do kogo porównać. Nie wiemy, na ile są to już dobre skoki i na co mogłyby wystarczyć w zawodach. Podczas wspólnych treningów w Zakopanem będzie można zobaczyć, na ile wcześniejsze błędy zostały wyeliminowane - wyjaśnił Kot.

W najbliższy weekend skoczkowie będą rywalizować w zawodach Pucharu Świata w Engelbergu. W sobotę i niedzielę zostaną tam rozegrane konkursy indywidualne.