"Ja za nich nie usiądę na belce". Thurnbichler wypalił o polskich skoczkach

Występ reprezentacji Polski w Oberstdorfie, gdzie tradycyjnie rozpoczął się Turniej Czterech Skoczni, uratował Paweł Wąsek, który zajął 10. miejsce. To jego najlepszy wynik w tym sezonie.

- Pierwszy skok był bardzo dobry, ale to jest jego normalny poziom. Ważne, żeby zachował spokój, naturalność. Paweł w tym sezonie jest innym zawodnikiem. Wierzy w swoje umiejętności i walczy. Wczoraj miał trudności na treningu, ale dzisiaj pokazał coś zupełnie innego - mówił Thurnbichler w Eurosporcie.

O ile Wąsek zaliczy występ w Oberstdorfie do udanych, o tyle pozostali Polacy zaprezentowali się słabo. Jakub Wolny był 30., a Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł nie zakwalifikowali się do drugiej serii.

- Skakali za sztywno, nie tak jak zwykle. Piotrek i Olek startowali w trudniejszych warunkach, popełniali błędy - komentował Thurbichler.

- Jeżeli zawodnik nie jest zrelaksowany, to niewiele możemy zrobić. Podpowiadamy, sugerujemy, ale to zawodnicy muszą oddać skok. Ja za nich nie usiądę na belce startowej - zakończył.

W Sylwestra skoczkowie wezmą udział w kwalifikacjach do zawodów w Garmisch-Partenkirchen. Konkurs odbędzie się w Nowy Rok.