Imponujące występy Wąska. Oby to był prognostyk

Imponujące występy Wąska. Oby to był prognostyk
Krzysztof Porebski / pressfocus
Paweł Wąsek świetnie wygląda w Letnim Grand Prix. Po niedzielnych zawodach polski skoczek utrzymał status lidera klasyfikacji generalnej.
W niedzielę zawodnicy zmierzyli się na skoczni w Hiznenbach. Całą rywalizację wygrał Andreas Wellinger. Drugi był Jan Hoerl, a trzeci Stefan Kraft.
Dalsza część tekstu pod wideo
Najlepszy z Polaków, Paweł Wąsek, zajął piąte miejsce. Dzięki temu utrzymał swoje prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Reprezentant biało-czerwonych ma 18 punktów zapasu nad Kraftem.
Niezwykle ważne jednak, że Austriak nie weźmie udziału w ostatnim konkursie Letniego Grand Prix. Skoczek pojawi się w Wiedniu na rozdaniu nagrody dla Sportowca Roku.
Tym samym Wąsek już jest pewny, że 31-latek go nie przeskoczy. Szansę ma natomiast Alex Insam, ale Włoch prezentuje się przeciętnie. W niedzielę uplasował się na 10. pozycji.
Finałowe zawody Letniego Grand Prix odbędą się w Klingenthal. Na 5 października zaplanowano decydujący konkurs indywidualny, natomiast na 6 ostatni konkurs mikstów.
Ostatnim Polakiem, który zwyciężył w całym cyklu turniejów na igelicie był Dawid Kubacki w 2022 roku. W sezonie 2022/23 Pucharu Świata zajął zaś czwarte miejsce.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk29 Sep · 17:41
Źródło: własne

Przeczytaj również