Horngacher nie wierzył w zwycięstwo Polski: Dla mnie jest to wielka niespodzianka

Polacy wygrali konkurs drużynowy na skoczni w Wiśle otwierający nowy sezon w skokach narciarskich. Trener naszej kadry, Stefan Horngacher, nie wierzył w zwycięstwo biało-czerwonych.
Nasi zawodnicy fantastycznie zaprezentowali się w konkursie drużynowym. Przez długi czas skakali równo i pewnie prowadzili. Potem przydarzył się słabszy skok Dawidowi Kubackiemu w bardzo trudnych warunkach i Niemcy wyprzedzili nas o cztery punkty. Na szczęście w ostatniej serii Kamil Stoch odpalił, lądując na 129 metrze, i zapewnił naszej ekipie wygraną. W taki rozwój wypadków nie dowierzał Stefan Horngacher.
- Próbowaliśmy wykonać w sobotę dużą robotę na skoczni. Zawodnicy skakali na 90 procent tego, co potrafią. To, jak widać, wystarczyło na "drużynówkę" - powiedział Austriak cytowany przez serwis sport.onet.pl.
- W ogóle nie wierzyłem w wygraną. Byłbym zadowolony, gdyby w ogóle było podium. Dla mnie jest to wielka niespodzianka, że wygraliśmy - dodał trener polskich skoczków.