"Historyczny moment". Zmiana warty w polskich skokach
W piątek w Lillehammer rozpoczął się nowy sezon Pucharu Świata. Od razu doszło do sytuacji, która świadczy o zmianie warty w polskich skokach narciarskich.
Skoczkowie, którzy przybyli do Lillehammer, mają już za sobą dwa treningi. O tym, jakie wyniki osiągali w nich reprezentanci Polski, pisaliśmy TUTAJ.
Wśród biało-czerwonych najlepiej skakali Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł, którzy zostali nominowani do występu w konkursie drużyn mieszanych. Naszą ekipę uzupełnią Anna Twardosz i Nicole Konderla. Początek zawodów o 16:15.
Na interesującą rzecz zwrócił uwagę Adam Bucholz z portalu skijumping.pl. Doszło do zakończenia pewnej ery w dziejach naszych skoków.
- To historyczny moment. Po raz pierwszy mamy sytuację. Po raz pierwszy (!) mamy sytuację, w której nikt z trójki Kubacki-Stoch-Żyła nie znalazł się w kadrze na zawody zespołowe pomimo swojej obecności na miejscu zdarzeń - napisał.
Kubacki i Stoch są w Norwegii. Na treningach skakali przeciętnie. Żyła dochodzi do siebie po problemach z kolanem.
W sumie w Lillehammer odbędą się trzy konkursy. W sobotę i niedzielę skoczkowie będą rywalizować w zawodach indywidualnych.