Granerud mocno odskoczył Kubackiemu w PŚ. Coraz większa strata Polaka, Kryształowa Kula się oddala

Brązowy medalista ostatnich igrzysk olimpijskich od początku sezonu znajdował się w fenomenalnej formie. To właśnie Kubacki od samego początku sezonu był liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Sezon zaczął od znakomitych wyników W Wiśle, gdzie wygrał oba konkursu. Później z bardzo dobrej strony pokazał się także w Titisee-Neustadt. W Niemczech zdobył sporo punktów i umocnił się na pierwszym miejscu.

Utrzymywał je również przez cały Turniej Czterech Skoczni, choć tam zaczął gonić go Halvor Egner Granerud. Norweg zaczął błyszczeć w kolejnych konkursach i to właśnie on wygrał cały turniej.

W Pucharze Świata wciąż oglądał plecy Kubackiego, choć regularnie zmniejszał stratę do Polaka. Po sobotnim zwycięstwie na mamucie w Kulm po raz pierwszy w tym sezonie to on założył żółty plastron lidera.

W niedzielę Granerud także nie miał sobie równych. Znów to właśnie on stanął na najwyższym stopniu podium - w drugiej serii osiągnął aż 235 metrów. Więcej na temat konkursu przeczytacie TUTAJ.

Kubacki był dopiero 17., co znalazło odzwierciedlenie w klasyfikacji generalnej. Kubacki traci do lidera już 112 punktów. Wciąż ma jednak ponad 200 punktów przewagi nad Anże Laniskiem. Piąte miejsce zajmuje Piotr Żyła, a dziewiąty jest Kamil Stoch.