Słaby wynik Dawida Kubackiego przed konkursem w Bischofshofen! Polak w drugiej dziesiątce
Dawid Kubacki zaprezentował się z przeciętnej strony w serii próbnej na skoczni w Bischofshofen. Polak uplasował się w drugiej dziesiątce, a po raz kolejny formą błysnął Halvor Egner Granerud.
Jako pierwszy z Polaków na belce startowej pojawił się Paweł Wąsek. Skoczył 127 metrów i po swojej próbie był na szóstym miejscu. Wąsek wylądował cztery metry bliżej od Jana Hoerla, z którym będzie bezpośrednio rywalizował w pierwszej serii.
Bardzo dobry skok w serii próbnej oddał Piotr Żyła. Wylądował na 133. metrze, dzięki czemu tymczasowo objął prowadzenie.
Tak udanej próby nie zanotował Stefan Hula. Doświadczony zawodnik uzyskał 117,5 metra. Jego rywal w parze, Ryoyu Kobayashi, poszybował znacznie dalej, skacząc 131 metrów.
Świetnie zaprezentował się za to Kamil Stoch, skacząc 136,5 metra. W konkursie 35-latek będzie rywalizował z Clemensem Leitnerem, który w serii próbnej uzyskał 129 metrów.
W "polskiej" parze zgodnie z oczekiwaniami Dawid Kubacki skoczył dalej od Jana Habdasa. Mimo wszystko lider Pucharu Świata zaskoczył stosunkowo mierną próbą na odległość 129 metrów. Habdas wylądował na 115. metrze.
Serię próbną wygrał Halvor Egner Granerud, skacząc 140,5 metra. Za Norwegiem uplasowali się Anże Lanisek, Stefan Kraft, Kamil Stoch, Michael Hayboeck i Piotr Żyła. Kubacki zajął dopiero 16. lokatę. Nie jest to dobry zwiastun w kontekście walki Polaka o końcowym triumf w Turnieju Czterech Skoczni. Przed zmaganiami w Bischofshofen Granerud ma przewagę 23,3 punktu nad Kubackim.
Pierwsza seria konkursu w Bischofshofen rozpocznie się o godzinie 16:30. Zawody będziecie mogli śledzić w naszym serwisie, dzięki relacji na żywo TUTAJ. Bądźcie z nami!