Fantastyczny Zniszczoł, powalczy o zwycięstwo w Lahti! Pozostali Polacy całkowicie zawiedli
Aleksander Zniszczoł zajął drugie miejsce w pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w Lahti. Pozostali Polacy niestety nawet nie awansowali do finału.
Do konkursu awansowało pięciu biało-czerwonych. Najlepiej w kwalifikacjach zaprezentował się Zniszczoł, który zajął czwarte miejsce, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
W pierwszej serii jako pierwszy z biało-czerwonych skoczył Maciej Kot. Uzyskał zaledwie 109,5 metra. To nie wystarczyło do awansu.
W finale nie zobaczymy również Pawła Wąska. 24-latek skoczył 111 metrów przy notach 16,5 i 17. Zajął on dopiero 42. miejsce.
W pewnym momencie zawody na kilka minut zostały wstrzymane z powodu zbyt mocnego wiatru. W końcu rywalizację wznowiono, jednak nasi skoczkowie w większości nie radzili sobie w trudnych warunkach.
Kamil Stoch nie mógł być zadowolony ze swojej próby. Skoczył tylko 117 metrów przy prawie 18-punktowej redukcji punktów za wiatr. To pozwoliło zająć 37. lokatę.
Piotr Żyła uzyskał 117,5 metra przy samych "17" od sędziów. "Wiewiór" uzyskał identyczną notę jak Kamil Stoch, przez co również nie uzyskał awansu.
Aleksander Zniszczoł uratował honor polskich skoków. 29-latek huknął 128,5 metra. Do tego dostał noty 18 i 18,5. Po swojej próbie był pierwszy, a ostatecznie skończył na drugiej lokacie.
Zniszczoła wyprzedził tylko Jan Hoerl, który skoczył 124 metry. Austriak wyprzedził Polaka o 1,5 punktu. Trzeci jest Peter Prevc, który traci do Zniszczoła zaledwie 0,1 punktu. W czołówce jest zatem niezwykle ciasno.