Dziwny terminarz testów na koronawirusa na TCS. Będzie wielkie zamieszanie przed konkursem?
Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) podjęła decyzję dotyczącą testów na koronawirusa w trakcie Turnieju Czterech Skoczni. W Innsbrucku badania zostaną przeprowadzone już po kwalifikacjach.
Sposób przeprowadzania testów w trakcie TCS budzi wielkie emocje. W Oberstdorfie zorganizowano je jeszcze przed kwalifikacjami. Efekt? Wykluczenie Polaków po fałszywie dodatnim wyniku u Klemensa Murańki. Ostatecznie biało-czerwonych dopuszczono do rywalizacji, a kwalifikacje uznano za niebyłe.
Już w sobotę skoczkowie będą rywalizować o awans do turnieju w Innsbrucku. W kwalifikacjach na Bergisel wystartują jednak wszyscy zgłoszeni zawodnicy. Podstawą będą testy przeprowadzone jeszcze w Garmisch-Partenkirchen.
Nie oznacza to jednak, że FIS rezygnuje z badania zawodników. Testy zostaną jednak przeprowadzone już po sobotnich kwalifikacjach. Wyniki będą znane tuż przed serią próbną, co może wywołać kolejne zamieszanie.
Kwalifikacje w Innsbrucku rozpoczną się już o 13:30. Wcześniej zawodnicy będą trenować na Bergisel.