Duży problem Stefana Horngachera. Nadzieja niemieckich skoków opuści cały sezon

Zakończony blisko cztery miesiące temu zimowy sezon skoków narciarskich mógł być znacznie lepszy z perspektywy niemieckiej kadry. Podopieczni Stefana Horngachera spisywali się poniżej oczekiwań. W efekcie poskutkowało to dopiero piątym miejscem w klasyfikacji Pucharu Narodów.

Niezadowalające wyniki na skoczniach doprowadziły do sporych zmian w zespole. Austriacki trener podjął decyzję o usunięciu z kadry dwóch doświadczonych zawodników. W przyszłym sezonie nie znajdą się w niej Stephan Leyhe oraz Pius Paschke.

Na początku maja Stefan Horngacher przedstawił skład reprezentacji Niemiec na przełom 2023 i 2024 roku. Wśród powołanych znalazło się siedem nazwisk. Na zaufanie doświadczonego szkoleniowca wciąż mogą liczyć Karl Geiger, Marcus Eisenbichler, Andreas Wellinger oraz Constantin Schmid. Kadrę naszych zachodnich sąsiadów mieli uzupełnić ponadto Felix Hoffmann, Philipp Raimund i Justin Lisso.

Wiele wskazuje jednak na to, że zaprezentowany zespół zostanie dotknięty małymi zmianami. Kilka dni temu młody zawodnik, Justin Lisso doznał poważnego urazu. Po dokładnej diagnozie okazało się, że 23-latek zerwał więzadła krzyżowe w kolanie. Efektem tego będzie wielomiesięczna przerwa, o czym poinformował za pośrednictwem Instagrama.

- Nie ma słów, aby opisać to, co czuję. Powiem krótko… diagnoza, o której usłyszałem to zerwanie więzadeł krzyżowych. Operacja przebiegła pomyślnie, więc mój uśmiech także wrócił na swoje miejsce. Mój nowy cel został już wyznaczony. To mistrzostwa świata w Trondheim w 2025 roku. Dam z siebie wszystko. Do zobaczenia - napisał niemiecki skoczek.

Nowy sezon Pucharu Świata wystartuje 25 listopada na skoczni w Ruka. Następnie zawodnicy udadzą się do norweskiego Lillehammer.