Dramat polskich skoczków w Niżnym Tagile! Tylko dwóch naszych zawodników w serii finałowej
Polacy nie pokazali się z najlepszej strony w pierwszej serii na skoczni w Niżnym Tagile. Do serii finałowej awansowało tylko dwóch biało-czerwonych.
W serii próbnej Polacy uzyskali przeciętne wyniki. Kamil Stoch zajął siódme miejsce, Piotr Żyła był piąty.
Na półmetku pierwszej serii liderem był Jan Hoerl. Austriak oddał świetny skok, uzyskując 129,5 metra. Pół metra dalej skoczył Naoki Nakamura, obejmując prowadzenie.
Spośród Polaków pierwszy na belce startowej pojawił się Jakub Wolny. Podobnie jak w kwalifikacjach i serii próbnej uzyskał przeciętny wynik. Tym razem skoczył tylko 105 metrów, która nie wystarczyła do awansu.
W serii finałowej zabraknie także Andrzeja Stękały, który wylądował na 96. metrze.
Znacznie lepiej zaprezentował się Dawid Kubacki. 31-latek skoczył 125 metrów i uplasował się na 8. lokacie. Tuż po nim na belce stawił się Piotr Żyła, który wylądował bliżej. Uzyskał 113,5 metra i nie wszedł do drugiej serii.
Do serii finałowej awansował Kamil Stoch, jednak uzyskał on przeciętny rezultat. Złoty medalista olimpijski skoczył 117,5 metra i ostatecznie zakończył pierwszą serię na 20. miejscu. Na pierwszej lokacie wylądował Halvor Egner Granerud z wynikiem 133 metrów.