Dawid Kubacki odebrał olimpijski medal. Chwile radości polskiego skoczka
Dawid Kubacki w niedzielę sięgnął po brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Dopiero dziś odebrał jednak krążek z rąk innej wybitnej polskiej olimpijki - Mai Włoszczowskiej.
"Biało-Czerwoni" przez niemal cały ten sezon Pucharu Świata w skokach narciarskich rozczarowywali. Jedynym z Polaków, który zdołał skończyć zmagania indywidualne na podium, był Kamil Stoch.
To właśnie on wydawał się też jednym z faworytów do medalu na skoczni normalnej po dobrych próbach na treningach. W konkursie bardzo miłą niespodziankę sprawił jednak Dawid Kubacki.
Mistrz świata z 2019 roku udowodnił, że nie należało go skreślać. Zajął trzecie miejsce w konkursie i zapewnił sobie olimpijski medal. Wyprzedzili go tylko Ryoyu Kobayashi i Manuel Fettner.
We wtorek, dwa dni po olimpijskim konkursie, najlepsza trójka oficjalnie odebrała krążki. W ceremonii uczestniczyła między innymi Maja Włoszczowska, dwukrotna wicemistrzyni olimpijska, a obecnie członkini Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.