Daleki lot Żyły nie wystarczył do podium w Willingen. Granerud znów był najlepszy
Halvor Egner Granerud wygrał w niedzielę kolejny z konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich w Willingen. Najlepszy z Polaków, Piotr Żyła, zajął siódme miejsce. Dawid Kubacki znalazł się dopiero w drugiej dziesiątce.
Niedziela w Willingen nie była udana dla reprezentantów Polski. Już w kwalifikacjach odpadł Kamil Stoch (więcej TUTAJ). Po pierwszej serii ósme miejsce zajmował Piotr Żyła, a dopiero 21. był Dawid Kubacki. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ.
Podobnie jak w pierwszej serii, także tym razem Piotr Żyła skakał w świetnych warunkach. I znów znakomicie to wykorzystał, tym razem lądując zdecydowanie dalej - na 140. metrze.
Dzięki temu awansował o jedną lokatę, wyprzedzając Michaela Hayboecka. Więcej pozycji zyskać nie zdołał, bo rywale także latali bardzo daleko - Ryoyu Kobayashi osiągnął aż 145,5 metra.
Pozwoliło to Japończykowi na zajęcie drugiego miejsca w konkursie. Znów zwyciężył Halvor Egner Granerud, który skoczył 142 metry. Trzecie miejsce zajął Daniel Andre Tande (137 metrów).
Druga próba Kubackiego była nieznacznie lepsza od pierwszej. Tym razem wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata osiągnął 128 metrów. Pozwoliło mu to na awans na 17. miejsce.
Trzy pozycje w stosunku do pierwszej części zawodów zyskał Aleksander Zniszczoł. W drugiej próbie uzyskał on 126 metrów. Ostatecznie ukończył zawody na 25. lokacie.