Bardzo dobre skoki Kubackiego i Stocha! Granerud nie do pokonania w Turnieju Czterech Skoczni
Dawid Kubacki i Kamil Stoch oddali bardzo dobre skoki w pierwszej serii zawodów w Bischofshofen. Na finiszu Turnieju Czterech Skoczni po raz kolejny błysnął jednak Halvor Egner Granerud.
W pierwszej serii jako pierwszy z Polaków rywalizował Paweł Wąsek, który skoczył 123,5 metra. To nie wystarczyło, aby pokonać Jana Hoerla z wynikiem 135,5 metra. Wąsek nie znalazł się również w gronie pięciu szczęśliwych przegranych, którzy awansowali do drugiej serii.
Piotr Żyła wygrał za to rywalizację z Domenem Prevcem. Polak skoczył 133,5 metra i po swojej próbie był na piątym miejscu.
Nie doszło do niespodzianki w parze z udziałem Stefana Huli, który uzyskał 125 metrów. Tym samym przegrał rywalizację z Ryoyu Kobayashim, ponieważ ten poszybował na odległość 134,5 metra.
Kapitalny skok w pierwszej serii oddał Kamil Stoch, który wylądował na 138. metrze. Do tego dostał noty od sędziów po 19 i 19,5. Po swoim skoku Stoch był na trzecim miejscu.
W "polskiej" parze Dawid Kubacki pokonał Jana Habdasa. 19-latek skoczył 121,5 metra i nie awansował do drugiej serii. Za to Dawid Kubacki uzyskał 135,5 metra przy 11-punktowej rekompensacie za wiatr.
Ostatecznie Kubacki po pierwszej serii zajmuje trzecie miejsce, Kamil Stoch szóste. Przed finałem prowadzi Halvor Egner Granerud, który pewnie zmierza również po wygranie Złotego Orła.