Zwycięski powrót "Don Kasjo" do Prime MMA! Epicka walka wieczoru [WIDEO]
Pasjonujący main event gali Prime MMA 8! Ostatecznie Kasjusz Życiński pokonał w formule bokserskiej Arkadiusza Tańculę.
W swoim ostatnim pojedynku Kasjusz Życiński pokonał Michała "Boxdela" Barona. W oktagonie Prime MMA przegrał jednak ostatnie dwie walki z Dominikiem Zadorą i Pawłem Tyburskim.
Arkadiusz Tańcula przystępował z kolei do konfrontacji jako debiutant w organizacji. Wcześniej stoczył 11 potyczek w Fame MMA. Wygrał siedem z nich, a ostatnio przegrał z "Wiewiórem".
Tańcula rozpoczął bardzo odważnie. Próbowal zmęczyć przeciwnika, od razu posyłając grad ciosów w jego stronę. Życiński schował się za gardą. Dopiero w połowie pierwszej rundy zaczął oddawać rywalowi, który kilkukrotnie oberwał w szczękę.
Początek drugiej rundy wyglądał identycznie do pierwszej odsłony. Tańcula ciągle obijał gardę "Don Kasjo", a następnie spróbował zamknąć go na siatce. To Życiński, choć nie zadawał zbyt wielu ciosów, bardziej jednak napierał na przeciwnika.
W przerwie Tańcula sygnalizował kontuzję prawej ręki. Po konsultacji ze swoim sztabem postanowił jednak nie poddawać się i wystąpić w decydującej odsłonie sobotniego main eventu.
Ta dobitnie pokazała, kto lepiej gospodarował siłami podczas pojedynku. Tańcula opierał taktykę na klinczu, podczas gdy jego przeciwnik poczynał sobie coraz śmielej, posyłając coraz mocniejsze uderzenia na korpus.
Czwarta runda była już całkowicie jednostronna. "Don Kasjo" rozpoczął od skrócenia dystansu i wyprowadzenia kilku serii ciosów. Podążał tą taktyką w kolejnych minutach. Ostatecznie zapewniła mu ona zwycięstwo jednogłośną decyzją sędziów.