Znany freakfighter walczy ze schizofrenią. Zaapelował do kibiców

Piotr "Bonus BGC" Witczak pozostaje nieaktywny od 5 marca 2022 roku. Wówczas na gali MMA VIP 4 przegrał z Damianem Naganą w pierwszej rundzie.

Przed wspomnianym starciem 35-latek zawalczył w High League oraz stoczył trzy pojedynki w Fame MMA. W trakcie freakowej kariery zbudował rekord pięciu porażek.

W grudniu Witczak opublikował niespodziewany wpis na Instagramie. W opisie posta poinformował, że cierpi na schizofrenię paranoidalną.

Niedawno "Bonus BGC" po raz kolejny zwrócił się do kibiców. Zrobił to za pośrednictwem portalu zrzutka.pl i poprosił o wsparcie w walce z chorobą.

- Musiałem zakończyć swoją karierę i odpuścić walki ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Zachorowałem bardzo ciężko na chorobę, którą się leczy równie ciężko, na schizofrenię paranoidalną. Stoję na krawędzi, a przede mną rozciąga się przepaść schizofrenii. To choroba, która nie tylko utrudnia mi normalne funkcjonowanie, ale wręcz je uniemożliwia. Splątane myśli, urojenia, lęk, to moi stali towarzysze - przekazał freakfighter.

- Schizofrenia odebrała mi wszystko: pracę, marzenia, a przede wszystkim niezależność. Wyobraźcie sobie życie w ciągłym strachu i niepewności, życie, w którym przyszłość to tylko mglista niewiadoma. Tak właśnie wygląda moja codzienność. Już dziś mogą państwo zmienić moje życie. Nawet najmniejsza wpłata ma dla mnie ogromne znaczenie - zakończył Witczak.

35-latek jest jedną z pierwszych freakfightowych gwiazd. Zadebiutował na gali Fame MMA 2, która odbyła się 13 października 2018 roku.