Znakomita walka o mistrzowski pas w KSW! Sebastian Przybysz czempionem w wadze koguciej [WIDEO]

Na gali KSW 59 doszło do walki o pas wagi koguciej. Zmierzyli się w niej Antun Racić i Sebastian Przybysz. W 2018 roku obaj zawodnicy spotkali się ze sobą w klatce. Wówczas Polak przegrał z Chorwatem

Przed sobotnią rywalizacją Przybysz jednak był w bardzo dobrym nastroju. - Trzeba go zbić! To tak w totalnym skrócie - tak opisywał swój plan na walkę z Raciciem.

Czempion wagi koguciej od początku walki pokazywał, że nie zamierza rozstawać się z mistrzowskim pasem. W pierwszej rundzie trafił prawym prostym, ale Przybysz błyskawicznie mu odpowiedział.

W kolejnej części pojedynku obaj zawodnicy toczyli zacięty bój. Polak z każdą minutą prezentował się coraz lepiej. Popisał się prawym prostym, by po chwili poprawić ciosem na wątrobę. Racić starał się zrewanżować, ale jego ciosy w większości były niecelne.

W trzeciej rundzie obaj zawodnicy pokazali kawał dobrej walki. Najpierw Przybysz przystąpił do zdecydowanego ataku. Po jednym z jego ciosów Racić poważnie się zachwiał. Po chwili to jednak Chorwat trafił i poszedł po obalenie. Co więcej - posłał na szczękę rywala cios, po którym Polak zaczął krwawić.

- To jest bitka co się zowie! - krzyczał Andrzej Janisz. W czwartej rundzie zawodnicy nie spuszczali z tonu. Przybysz sprowadził rywala do parteru, ale ten szybko uciekł z opresji. Już do samego końca walka była bardzo zacięta. Żaden z zawodników nie osiągnął znaczącej przewagi.

O losach rywalizacji zadecydowali więc sędziowie. Byli oni jednomyślni. Walkę wygrał Przybysz i to w jego ręce powędrował mistrzowski pas.