Zmasakrowana twarz freakfightera. Tak wyglądał po walce na Prime MMA 9 [ZDJĘCIE]

W sobotę odbyła się gala Prime MMA 9, która dostarczyła wielu emocji. Wydarzenie zostało zorganizowane we wrocławskiej hali Orbita.

Podczas imprezy nie brakowało krwawych pojedynków. Kibice mogli obejrzeć prawdziwy festiwal bólu już w walce otwarcia.

W inauguracyjnym starciu Erwin Burzyński zmierzył się z Jakubem "Jayem" Wiśniewskim. Zestawienie zostało zakontraktowane na zasadach formuły K-1 w małych rękawicach.

Panowie zrobili prawdziwe show w klatce. Burzyński porozcinał przeciwnika, którego twarz w pewnym momencie zalała się krwią. Ostatecznie walka zakończyła się w drugiej rundzie.

Na skutek odniesionych obrażeń lekarz nie pozwolił Wiśniewskiemu kontynuować pojedynku. Fighter nie krył frustracji po podjętej decyzji.

Na profilu Prime MMA na Twitterze opublikowano zdjęcie "Jaya" po porażce. Lewe oko 29-latka zaszło opuchlizną, a tuż nad nim znajdowało się ogromne rozcięcie.