"Zgodziłem się na obniżone stawki". Gwiazdor zabrał głos po dramacie na Fame MMA 24

"Zgodziłem się na obniżone stawki". Gwiazdor zabrał głos po dramacie na Fame MMA 24
Screen/X
Gwiazdor Fame MMA zabrał głos po dramatycznej sytuacji, do której doszło w trakcie minionej gali. Zdradził, że zgodził się na niższą gażę, ponieważ był przekonany o swoim zwycięstwie.
W miniony weekend w warszawskim studiu ATM odbyło się Fame MMA 24. W trakcie wydarzenia miał miejsce hitowy turniej.
Dalsza część tekstu pod wideo
W jednym z ćwierćfinałów Marcin Wrzosek pokonał jednogłośną decyzją sędziów Pawła Tyburskiego. Tuż po werdykcie zwycięski fighter przeżył istny koszmar.
Do całej sytuacji doszło, gdy w arenie walk pojawił się brat przegranego, Piotr. Zawodnik postanowił wyzwać Wrzoska do walki i w ramach żartu chciał go obalić.
Były zawodnik KSW upadł w bardzo niefortunny sposób i uszkodził kolano. Jak się później okazało, zerwał więzadła krzyżowe.
38-latka czeka żmudna rehabilitacja, którą zasponsoruje mu Fame MMA. Michał "Boxdel" Baron przekazał, że ten dostanie większe wynagrodzenie i zostanie zatrudniony w federacji.
W niedzielę Wrzosek uczestniczył w transmisji na żywo na kanale "Boxdela". W trakcie formatu wypowiedział się o minionym dramacie i pochwalił organizację.
- Jak mam się czuć? Jak ty byś się k**wa czuł? Jak ty byś się czuł? Ten turniej… Doskonale wiesz, na jakie warunki się zgodziłem. Jeżeli chodzi o finanse… Śmieszne, nie? Mówię, zrobić wszystko, żeby wygrać ten turniej. Walczę ku*wa, to jest wisienka na torcie mojej kariery. Walczyłem w KSW, ale nigdy nie walczyłem z tak wielkimi chłopami. Wszyscy więksi ode mnie, same koty i od***rdala się coś takiego. (…) Cała noga mi się wygięła - zaczął Wrzosek.
- Gdyby on mi nie do***ał całym ciężarem swojego ciała, gdzie on waży 100 kilogramów ponad. Wiesz ja jestem średniego wzrostu mężczyzną raczej drobnej budowy. Typ 100 kilogramów upada na ciebie, a ja mam nogę zawiniętą. (…) Zgodziłem się na w ch*j obniżone stawki, bo wiedziałem, że ja to roz***ię. Kto by mnie pokonał? Alberto by mnie pokonał k**wa? Alberto? (…) Chciałbym podziękować całej organizacji Fame MMA. Fame MMA jest najlepszą organizacją w Europie. Nie ma takich kotów jak wy. Naprawdę nikt nigdy nie dbał o mnie tak, jak wy - dodał fighter.
Na chwilę obecną nie wiadomo, czym będzie zajmował się Wrzosek w Fame MMA. Na konkretne informacje trzeba jeszcze poczekać.

Przeczytaj również