Zawodnik Fame MMA zaszokował. Zdradził, jak potraktowało go UFC
Zawodnik Fame MMA ujawnił kulisy odejścia z UFC. Zdradził, że organizacja postawiła mu ultimatum.
7 grudnia bieżącego roku odbędzie się Fame MMA 23. Nadchodząca gala zostanie zorganizowana w łódzkiej Atlas Arenie.
Podczas wydarzenia były zawodnik UFC, Makhmud Muradov, zmierzy się z Normanem Parke. Zestawienie zostało zakontraktowane w formule bokserskiej w klatce rzymskiej.
Na kilkanaście dni przed galą Uzbek udzielił wywiadu Hubertowi Mściwujewskiemu z kanału MMA - bądź na bieżąco. W trakcie rozmowy ujawnił powód swojego odejścia z UFC.
Zdradził, że po odnowieniu kontraktu organizacja wymuszała na nim występ z gronkowcem. Dodał, iż federacja postawiła mu ultimatum.
- Miałem kontuzję. Wysłałem im wszystkie dokumenty, miałem nowy kontrakt… Oni gadali: "A zawalczysz?". Mówiłem im, że mam kontuzję. Chcę walczyć z Michelem Pereirą, ale za miesiąc. Teraz nie mogę. Powiedzieli: "Zawalczysz albo koniec kontraktu". (…) Ja mówiłem, że biorę antybiotyk i nie mogę teraz trenować. (…) Usłyszałem: "Zawalczysz teraz, masz nowy kontrakt i dobre pieniądze" - mówił Muradov.
Uzbek występował w UFC w latach 2019-2024. W tym czasie stoczył siedem pojedynków. Zaliczył cztery zwycięstwa i dwie porażki, a jego jedno starcie zostało uznane za nieodbyte.