Były piłkarz Ekstraklasy wygrał podczas Clout MMA 1. Nie przeszkodził brak okresu przygotowawczego [WIDEO]

Pierwsza runda rozpoczęła się od analitycznego markowania ciosów z obu stron. Chwilę później zawodnicy wyprowadzali dynamiczne kombinacje.

Po upływie ponad minuty Augustyn trafił rywala mocnym ciosem. Pudzianowski zachwiał się na nogach, jednak przetrwał kryzys.

Augustyn korzystał ze swojej przewagi zasięgu ramion. Regularnie punktował przeciwnika przez całą pierwszą rundę.

W drugiej odsłonie Augustyn kontynuował realizację założeń taktycznych. Sukcesywnie trafiał rywala stopniowo go rozbijając.

Początek trzeciej rundy to ponowna kontrola byłego piłkarza Ekstraklasy. Walka zakończyła się po trzech pełnych rundach.

Sędziowie orzekli jednogłośne zwycięstwo Błażeja Augustyna. Były piłkarz Ekstraklasy może zaliczyć debiut we freakfightach do udanych.

Sławomir Peszko zadzwonił do Błażej Augustyna z propozycją walki niecałe 24 godziny przed pojedynkiem. Wówczas były piłkarz wracał z „pępkowego” swojego przyjaciela.

Augustyn rozegrał w Ekstraklasie 120 spotkań w barwach Legii Warszawa, Górnika Zabrze, Lechii Gdańsk i Jagielloni Białystok. W przeszłości reprezentował również włoskie zespoły, takie jak Ascoli czy Vicenza.

Najstarszy z braci Pudzianowskich w starciu z Augustynem zadebiutował we freakowym świecie. Zawodnik stoczył wcześniej wygraną walkę w organizacji MMA na gołe pięści, Wotore.