Zarabiał 70 tys. zł na sekundę. Polacy go kochali
Andrzej Gołota przed laty był uważany za jednego z najlepszych pięściarzy świata. Słynny pojedynek, w którym rywalem Polaka był Mike Tyson, zagwarantował mu ogromne pieniądze.
W lutym 2023 roku legendarny Andrzej Gołota po raz ostatni wyszedł do ringu. W swojej pożegnalnej walce musiał on uznać wyższość Przemysława Salety. Nieco wcześniej na drodze znanego pięściarza stawali również Tomasz Adamek oraz Ray Austin. Ten drugi pokonał Polaka w starciu o pas WBC-USNBC.
Przez większość sportowej kariery Gołota walczył za oceanem. Od lutego 1992 roku do marca 1995 roku odniósł aż 28 zwycięstw z rzędu. Pierwsze starcia nie gwarantowały mu jednak fortuny. Za jedną z premierowych walk na konto polskiego pięściarza miało wpłynąć zaledwie 50 dolarów.
Kolejne triumfy sprawiły, że o Gołocie zrobiło się głośno. Pochodzący z Warszawy zawodnik stanął przed szansą sięgnięcia po mistrzostwo federacji WBC. W 1997 roku jego rywalem był Lennox Lewis.
Walka z Brytyjczykiem przyniosła Gołocie ogromny zarobek. Polak, choć został znokautowany już w pierwszej rundzie, miał otrzymać dwa miliony dolarów. W przeliczeniu na polską walutę dawało to wówczas ponad 6,5 miliona złotych. Za każdą sekundę w ringu zgarnął on blisko 70 tysięcy złotych.
Biorąc pod uwagę fakt, że od lutego 1997 roku pensja minimalna w Polsce wynosiła zaledwie 406 złotych, za samo wejście do ringu Gołota otrzymał ponad 16 tysięcy wynagrodzeń przeciętnego Polaka.
Jeszcze większa kwota wpłynęła na konto 46-latka w 2000 roku. Za słynną walkę z Mikem Tysonem miał on zarobić aż 3,5 mln dolarów. Ogromne pieniądze były wówczas jedynym pocieszeniem, gdyż stawiany w roli faworyta Amerykanin nie dał szans Polakowi. Szczęście uśmiechnęło się do Gołoty dopiero po walce. Ta nie została uznana, gdyż w jej trakcie Tyson był pod wpływem marihuany.
Po drodze pochodzący z Warszawy pięściarz stoczył także kilka mniejszych walk. Kibice "zarywali noce", by obejrzeć starcia Gołoty z Coreyem Sandersem, Kevinem McBridem czy Jeffem Lampkinem.
Z informacji ujawnionej przez Super Express wynikało, że na przestrzeni całej zawodowej kariery Gołota zarobił około 9-10 mln dolarów. Pieniądze te bardzo szybko zostały zainwestowane w różne sektory, w tym nieruchomości. Obecnie były pięściarz mieszka w Chicago i nie planuje powrotu do Polski.