Załęcki zaskoczył na Fame MMA! Były zawodnik UFC poza turniejem [WIDEO, AKTUALIZACJA]
![Załęcki zaskoczył na Fame MMA! Były zawodnik UFC poza turniejem [WIDEO, AKTUALIZACJA] Załęcki zaskoczył na Fame MMA! Były zawodnik UFC poza turniejem [WIDEO, AKTUALIZACJA]](https://pliki.meczyki.pl/big700/554/67a7c49075d86.jpg)
Denis Załęcki pokazał się ze znakomitej strony w turnieju na gali Fame MMA 24! Kontrowersyjny freak-fighter pokonał byłego zawodnika UFC.
Sobotnia gala Fame MMA 24 obfitowała w wiele emocjonujących walk. Już na starcie po triumf w turnieju sięgnął Marcin Wrzosek. Zaraz po ogłoszeniu werdyktu doznał on poważnej kontuzji kolana, która wykluczyła go z dalszej rywalizacji, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
Uraz odniesiony przez byłego zawodnika KSW sprawił, że jego miejsce w półfinale turnieju zajął Oskar Wierzejski. Do kolejnej części zmagań awansowali też Alberto Simao oraz Gracjan Szadziński.
W konfrontacji o czwarte miejsce w 1/2 finału zmierzyli się Denis Załęcki i Piotr Hallman, który w przeszłości walczył w organizacji UFC. Na jego koncie znalazły się dwa zwycięstwa oraz aż trzy porażki. Ogromne doświadczenie rywala nie przestraszyło jednak "Bad Boya".
Zaraz po rozpoczęciu walki Załęcki kilka razy trafił swojego oponenta. Jeden z ciosów doszedł nawet do szczęki Hallmana. 37-latek wyraźnie się zachwiał, ale przetrwał napór freak-fightera i próbował go kontrować. Z każdą kolejną minutą walki zyskiwał jednak coraz większą przewagę.
Hallman zaliczył serię obaleń, lecz żadne z nich nie przerodziło się w większe konkrety. Były zawodnik UFC nie skończył walki przed czasem.
O triumfatorze ostatniego ćwierćfinału musieli decydować sędziowie. Po niejednogłośnej decyzji ze zwycięstwa cieszył się Załęcki. Popularny "Bad Boy" pokonał Hallmana i awansował do półfinału.
Denis Załęcki przerwał przy okazji serię pięciu porażek z rzędu we freak-fightach i w końcu sięgnął po triumf. Po raz ostatni wygrał w 2022 roku.
Aktualizacja 22:55:
Z powodu kontuzji nogi Denis Załęcki był zmuszony wycofać się z turnieju Fame MMA 24. Udział w półfinale wziął natomiast Piotr Hallman. Finalnie przegrał jednak z Gracjanem Szadzińskim, który w finale musiał uznać wyższość Alberto Simao. Raper wygrał w 15 sekund.