Załęcki nie wytrzymał. Uderzył rywala, a następnie opuścił studio [WIDEO]
Przed galą Fame: The Freak doszło do niespodziewanej sytuacji. W centrum zamieszania znalazł się Denis Załęcki.
4 października odbędzie się gala Fame: The Freak. Nadchodzące wydarzenie zostanie zorganizowane w szczecińskiej Netto Arenie.
We wtorek na kanale organizacji transmitowano program "F2F". W formacie wzięli udział Natan Marcoń, Adrian Cios oraz Denis Załęcki.
Podczas transmisji panowała bardzo napięta atmosfera. W pewnym momencie Załęcki nie wytrzymał po słowach wymienionych freakfighterów i wpadł w szał.
W efekcie uderzył Ciosa w twarz i próbował przeprowadzić kolejny atak. Ostatecznie jego zamiary zostały pokrzyżowane przez ochroniarzy.
Niedługo później Załęcki przejechał się również po prowadzącym, Hubercie Mściwujewskim. Finalnie opuścił studio i zapowiedział, że nie zawalczy, jeśli sprawa nie zostanie wyjaśniona.
Na Fame: The Freak Załęcki miał wziąć udział w walce dwóch na jednego. Został zestawiony z wymienionymi Ciosem oraz Marconiem.