"Zaboksować 10 rund, pokazać prawdziwy sport". Niedoszła gwiazda Fame MMA chce walki z Mamedem Chalidowem
Niedawno Mamed Chalidow wyraził chęć stoczenia pojedynku bokserskiego. Do starcia z legendą KSW zgłosiła się kolejka chętnych m.in. niedoszła gwiazda Fame MMA.
Około dwa tygodnie Mamed Chalidow opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym wyjawił, że poszukuje nowych wyzwań. Legendarny zawodnik zdradził, że chciałby stoczyć pojedynek bokserski.
Słowa Chalidowa nie umknęły uwadze byłego mistrza UFC w wadze półciężkiej. Jan Błachowicz, wyznał, że chętnie zawalczyłby z zawodnikiem KSW w boksie. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Kolejnym fighterem, który zgłosił akces do zawalczenia z Chalidowem, był Tomasz Adamek. Emerytowany pięściarz zaznaczył, że jeśli uda im się ustalić warunki potencjalnego starcia, to mógłby zmierzyć się z legendą KSW. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
Kilka dni temu kolejny zawodnik z pięściarskiego świata wyraził chęć do stoczenia pojedynku z Chalidowem. Krzysztof "Diablo" Włodarczyk w rozmowie z "TVreklamą" zadeklarował, że mógłby zmierzyć się z legendą KSW na zasadach boksu zawodowego z kontrolą antydopingową.
- Zapraszamy go do boksu, jak ma ochotę to ma tutaj pięciu mistrzów świata niech wybiera/przebiera. Też go zapraszam do walki. Nie ma problemu. Tu nie chodzi o federację, zaboksować 10 rund, pokazać/zobaczyć tak naprawdę jak to się mówi prawdziwy sport na zasadach boksu zawodowego i oczywiście z kontrolą antydopingową, żeby nie było - mówił Włodarczyk.
Warto przypomnieć, że Włodarczyk jest niedoszłą gwiazdą freakfightów. Pięściarz miał zmierzyć się w walce wieczoru Fame MMA 19 z Arkadiuszem Tańculą, jednak ostatecznie nie doszedł do porozumienia z organizacją.
"Diablo" jest byłym mistrzem świata federacji WBC i IBF. W 66 zawodowych walkach odniósł 61 zwycięstw, z czego 41 przez nokauty. Cztery pojedynki kończył porażkami oraz jeden remisem.